nmПольща | Polska

У Польщі створили центр підготовки парамедиків для допомоги ЗСУ [UA/PL]

0
Поширень | Udostępnień

У Варшаві нещодавно створено центр підготовки польських парамедиків, які допомагатимуть рятувати життя українським військовим на фронті.

Про це в інтерв’ю Укрінформу розповів польський парамедик, керівник медичної групи “W międzyczasie” (Тим часом – укр.) Даміан Дуда.

“Ми орендували у Варшаві будинок, це наш навчальний центр. Він слугуватиме двом цілям. По-перше, хочемо навчати більше груп польських парамедиків, які далі поїдуть на фронт в Україну. По-друге, це буде місце, де українські військові приїжджатимуть до нас на навчання. Ми хочемо навчати бойових медиків, які будуть діяти на першій лінії”, – повідомив Дуда.

За його словами, у центрі вже відбувся перший курс підготовки, в якому також взяли участь п’ятеро медиків з львівського добровольчого медичного батальйону.

Дуда зазначив, що центром керуватиме фундація “W międzyczasie” (Тим часом – укр.), яка зараз проходить процедуру реєстрації.

Він зазначив, що польська група парамедиків, яка має назву “W międzyczasie”, хоче розширити свої ряди до двадцяти парамедиків, які працюватимуть на фронті в Україні.

“Під час відбору у першу чергу робитимемо ставку на досвідчених парамедиків, які мають військовий досвід. Перші підготовлені парамедики вже вирушили на фронт. Бажаючих стати парамедиком не бракує, їх багато. Проте братимемо виключно перевірених осіб, про яких ми знаємо, аби виключити якісь провокації”,- констатував Дуда.Він також повідомив, що фундація планує також запрошувати для проведення навчань в центрі колишніх військовослужбовців спецпідрозділів Польщі, щоб вони проводили навчання для українських колег з проведення стрільб та снайперської справи.

“Українці також мають величезний досвід, яким можуть поділитися і якого бракує в польській армії”, – констатував парамедик.

За його словами, у Польщі знають війну з Афганістану та Іраку, але там не було такої інтенсивності боїв, застосування бронетехніки, артилерії, як зараз в Україні. Тому, як зауважив парамедик, у Польщі зараз не до кінця розуміють характер сучасного поля бою.

W Polsce powstał ośrodek szkolenia ratowników medycznych do pomocy Siłom Zbrojnym [UA/PL]

W Warszawie powstało niedawno centrum szkoleniowe dla polskich ratowników medycznych, którzy będą ratować życie ukraińskich żołnierzy na froncie.

Polski ratownik medyczny, szef grupy medycznej „W międzyczasie” Damian Duda opowiedział o tym w rozmowie z Ukrinform.

„Wynajęliśmy dom w Warszawie, to jest nasz ośrodek szkoleniowy. Będzie służył dwóm celom. Po pierwsze, chcemy szkolić kolejne grupy polskich ratowników medycznych, które pojadą na front na Ukrainie. Po drugie, będzie to miejsce, w którym ukraińscy wojskowi będą do nas przyjeżdżać na szkolenia. Chcemy szkolić medyków bojowych, którzy będą działać na pierwszej linii frontu” – powiedział Duda.

Według niego w ośrodku odbyło się już pierwsze szkolenie, w którym wzięło udział także pięciu lekarzy ze lwowskiego ochotniczego batalionu medycznego.

Duda zaznaczył, że centrum będzie zarządzane przez fundację „W międzyczasie”, która jest w trakcie rejestracji.

Zaznaczył, że polska grupa ratowników medycznych „W międzyczasie” chce powiększyć swoje szeregi do dwudziestu ratowników, którzy będą pracować na froncie na Ukrainie.

„Podczas selekcji skupimy się przede wszystkim na doświadczonych ratownikach medycznych z doświadczeniem wojskowym. Pierwsi przeszkoleni ratownicy medyczni wyjechali już na front. Chętnych do zostania ratownikiem medycznym nie brakuje, jest ich wielu. Przyjmiemy jednak tylko sprawdzone osoby, o których wiemy, żeby wykluczyć wszelkie prowokacje” – powiedział Duda.

Poinformował też, że fundacja planuje zaprosić byłych żołnierzy polskich sił specjalnych do prowadzenia w ośrodku szkoleń, aby prowadzili szkolenia dla ukraińskich kolegów ze strzelectwa i snajperki.

„Ukraińcy też mają duże doświadczenie, którym mogą się dzielić, a którego brakuje polskiej armii” – powiedział ratownik medyczny.

Według niego Polska zna wojnę z Afganistanu i Iraku, ale nie było takiego natężenia walk, użycia pojazdów opancerzonych, artylerii, jak teraz na Ukrainie. Dlatego, jak zauważył ratownik medyczny, specyfika współczesnego pola walki nie jest w Polsce do końca poznana.

Ukrinform / fot. pixabay

Дай відповідь | Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *